poniedziałek, 6 czerwca 2011

"Jestem dobrą piłką, im mocniej mnie uderzą tym wyżej się wzniosę".

Noo cześć! ^^
Zacznę oczywiście od tego, że pozostały jeszcze 4 dni do Warszawy! Im bliżej tym moja/nasza lista rzeczy, które zabierzemy jest coraz "większa"!  Haha. Nie wiem jak to się dzieje. ;D
Heniu już straszył, że będzie sprawdzał torby, ale ja mu nie pozwolę! Facet nie ma prawaaa! ;>
Zastanawia mnie to, czy dam radę się zmieścić w moją torbę.. Boże dopomóż! ;))
Zastanawiam się również nad tym jakie ubrania spakować, bo pogoda nie zapowiada się ciekawa. ;|
Miejmy nadzieje, że to nie prawda... ale parasol warto wziąć!
Na szkoł
ę mam już totalną olewkę! Zero natchnienia i zapału do nauki oraz chęci do wstawania o 6:30!
Jak dla mnie są już Holiday! :>
Przez ostatnie dni/tygodnie moje popołudnia wyglądają tak samo, ale jednak inaczej. ;)
Bardzo dużo ostatnio jeżdżę rowerem. Ciesze się z tego, ze nie siedzę bezczynnie w domu tylko spędzam miło czas wolny. :)
Dziękuję Wam za to! ;*
W niedziele miałyśmy się wybrać z chłopakami na kaolin, ale jednak zrezygnowałyśmy, bo pogoda się trochę zepsuła.
Zaczął wiać silnie wiatr i tak pomyślałyśmy, że nie bedzie fajnie z piaskiem w oczach.

Innym razem koledzy! ;)
A jak już jestem przy kolegach. Chciałam powiedzieć, że drugich takich nie ma! Takich friendly wariatów! Hahaha ;D ;***

Strasznie nie mogę się doczekać 4 "świąt" w tym miesiącu! Ahhhh ;D
Dzisiejsza pogoda pozostanie bez komentarza! Popołudniem gorąc i duchota,a wieczorkiem "quiet" rain! ;|
Ciekawe jaka pogoda zaskoczy nas jutro... (?) ;|
Ostatnio miewam małe problemy z rodzicami. To chyba normalne w moim wieku, ale na litość! Nie jestem już mała. Nie mam 5 lat! Mam nadzieje, że nadejdzie dzień, w którym się opamiętają, a ich myślenie odwróci się o 180 stopni!
A teraz spać! Bo chciał nie chciał pozostało jeszcze tych kilka dni szkoły...
Dobranoc. ;***